Udostępnij:

rybactwoPrzedstawiamy wiersz poświęcony ciężkiej pracy rybaków mieszkających w Jarosławcu. Autorką tej poezji jest Jadwiga Michalak.

Mój szyper

pokochał morze, krajobraz
wpięty w pory roku egzystencji rybaka

o świcie na przystani
mróz szczypie dokuczliwie


przy swoim kutrze czeka na rybaków
plan wypływu w morze tam gdzie siatki
trzeba zebrać rybę

potrzebne mocne ramiona
żyły napięte jak masztowe liny
sieć kaleczy ręce, ściera skórę do krwi
ląduje na pokładzie z zawartością
dorsza , śledzia i flądry

mija godzina za godziną
zanim do brzegu w Jarosławcu
dobije szyper z załogą

liny trzeba rzucić na brzeg
przymocować kuter na przystani

na klifie czeka rybaczka wzruszona
jej szyper z załogą dobił do brzegu
sieć pełna-udał się połów
trzeba rozładować rybę...

w domu ciepło od kominka
ogrzewa zmarzniętą twarz

pokochał to morze jak kobietę
na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie
na zawsze...

Nacmierz, Jadwiga Michalak